SIGMA C 18-50 f/2.8 DC DN SONY-E

SIGMA C 18-50 F/2.8 DC DN SONY-E to najnowszy model z gamy przystępnych cenowo obiektywów Sigma „Contemporary”. „DN” w nazwie oznacza „Digital Native” i oznacza, że jest przeznaczony do aparatów bezlusterkowych, podczas gdy „DC” wskazuje, że obejmuje i matrycę APS-C. Zakres ogniskowych 18–50 mm odpowiada zakresowi ogniskowych 27–75 mm w przypadku pełnej klatki, co czyni go użytecznym, szybkim standardowym zoomem.
A Sigma 18-50mm F2.8 jest imponująco mała. Ma około 75 mm długości w najkrótszym miejscu (pomniejszony do ustawienia 18 mm) i nieco ponad 65 mm szerokości, co oznacza, że nie tworzy zbyt dużej lub niezrównoważonej kombinacji po zamontowaniu do bezlusterkowca. Sigma 18-50 mm wykorzystuje 13 elementów w 10 grupach, z jednym elementem „SLD” o bardzo niskiej dyspersji i trzema elementami asferycznymi. Sigma twierdzi, że zminimalizowała liczbę elementów, co w połączeniu z cyfrową korekcją zniekształceń geometrycznych i poprzecznych aberracji chromatycznych daje lekki obiektyw, który zapewnia „doskonałą jakość optyczną”.
Korpus obiektywu jest wykonany z poliwęglanu, który Sigma nazywa „kompozytem stabilnym termicznie”, który rozszerza się w sposób podobny do aluminium w odpowiedzi na ciepło, aby zapewnić spójne działanie obiektywu w szerokim zakresie temperatur. Sigma twierdzi, że kluczowe elementy wewnętrzne są wykonane z metalu, aby zmaksymalizować trwałość. Rezultatem jest obiektyw, która waży 290g, ale nie sprawia wrażenia zbyt lekkiej ani nieistotnej podczas użytkowania.
SIGMA 18-50 mm wykorzystuje wewnętrzną konstrukcję ogniskowania, napędzaną silnikiem krokowym, która okazała się cicha i dość szybka (choć nie oszałamiająco) w naszych dotychczasowych strzelaniach. Wokół mocowania obiektywu znajduje się gumowa uszczelka, która tworzy uszczelnienie z korpusem aparatu, ale nie ma wzmianki o dodatkowym uszczelnieniu, więc podobnie jak w przypadku większości zestawów zmiennoogniskowych prawdopodobnie warto zachować ostrożność, gdy zmienia się pogoda. Obiektyw jest wyposażony w odwracalną osłonę przeciwsłoneczną, zaprojektowaną w celu zmniejszenia ilości rozproszonego światła padającego na przednią soczewkę. Zastosowano również „Super Multi-Layer Coating” firmy Sigma, aby kontrolować wszelkie odblaski.Mała, lekka konstrukcja ma stosunkowo prostą 7-listkową przysłonę zastosowaną w obiektywie, ale ostrza są zaokrąglone, aby zachować okrągłe wzory bokeh po przymknięciu obiektywu. Dość mała przednia soczewka oznacza, że 18-50 może pomieścić małe i niedrogie filtry 55 mm, ale także zwiększa prawdopodobieństwo, że bokeh przybierze kształt kociego oka, gdy zbliżasz się do krawędzi kadru.
Być może naszym jedynym lekkim rozczarowaniem jest to, że nowa Sigma nie oferuje stabilizacji obrazu. Zwiększyłoby to zarówno rozmiar, jak i koszt, co groziłoby zmniejszeniem jego atrakcyjności.
Sigma 18-50mm F2.8 stanowi atrakcyjny wybór dla każdego, kto chce wymienić swój zestaw zmiennoogniskowy, co biorąc pod uwagę, że jest to obiektyw używany najczęściej przez wiele osób, jest krokiem wartym podjęcia. W podobny sposób Tamron oferuje stabilizowany obiektyw 17-70 mm F2.8 , który również ma wiele do zaoferowania. Ale chociaż Tamron dodaje stabilizację obrazu i dodatkowy zasięg na obu końcach zakresu, jest o 60% dłuższy i o 80% cięższy, a także droższy. Sigma stanowi interesujący i przystępny cenowo dodatek do oferty z mocowaniem typu E. 
Zdjęcia wykonane