Migawka – jak działa i czym jest?

 

Migawka – jak działa i czym jest?, Poradnik Fotografa - PasazFoto.pl, Migawka to jedna z kluczowych części obiektywu, to właśnie ona odpowiada za to ile światła dostaje się do obiektywu i jak długo pada ona na matrycę. Różne ustawienia migawki zapewniają inne efekty na zdjęciach. Sprawdź kiedy lepiej stosować przesłonę migawki f1.4, f8, a kiedy f16.

Artysta, by móc efektywnie wykorzystać swoje narzędzie pracy, powinien zgłębić każdy jego element. Nie inaczej jest z fotografami. Dzisiaj, w dobie miniaturyzacji i nowoczesnych technologii, lustrzanki, jak i hybrydy czy aparaty kompaktowe, są coraz bardziej zaawansowane, miesząc w sobie rozliczne miniaturowe mechanizmy, pozwalające im sprawnie funkcjonować.
Jednym z takich elementów, dzięki którym można uchwycić różne sceny, jest migawka. Wielu młodych stażem fotografów zwraca uwagę na różne inne parametry, czasem nie zważając na to, jak ważny jest ten element – z jaką działa prędkością, a także jak długą ma żywotność. Często również nie zastanawiają się nad tym, jak działa. Natomiast by chwycić zdjęcie o odpowiedniej ostrości, czy też wykonywać poprawnie zdjęcia seryjne, ważne jest zgłębienie jej mechanizmu.

Migawka, czyli co?

Otóż migawką nazywamy dwie mikroskopijne kurtyny, które zasłaniają materiał światłoczuły. W większości przypadków są to matryce, choć zdarzają się jeszcze aparaty analogowe, w których wykorzystuje się film. Migawka znajduje się tuż przed sensorem. Otwiera się ona w momencie naciśnięcia spustu migawki i – w zależności od trybu – zamyka się od razu, z opóźnieniem lub dopiero w momencie, kiedy zwolnimy spust. W tym czasie na matrycę pada światło, a tym samym – rejestruje ona obraz. Migawka więc odpowiada za naświetlenie zdjęcia.
Jakie natomiast mamy jej rodzaje?
Możemy wyróżnić obecnie trzy:

  • mechaniczne, które z kolei dzielimy na:
    • szczelinową, która znajduje się tuż przed matrycą, zazwyczaj w korpusie aparatu,
    • centralną (irysową), montowaną najczęściej w obiektywie.
  • elektroniczną,
  • hybrydową.

Czym się różnią? Migawki szczelinowe wykorzystuje się w aparatach z wymienną optyką. Zbudowane są z dwóch poziomych płytek, tzw. lamelek. Stosuje się je zarówno w lustrzankach (gdzie położone są za lusterkiem) i w hybrydach. W nich z kolei jest przez większość czasu uniesiona do momentu wykonania zdjęcia, dopuszczając określoną ilość światła do matrycy. Dzisiaj najczęściej są to migawki z przebiegiem pionowym, choć zdarzają się też te, w których lamelki przemieszczają się poziomo.
Centralne migawki zazwyczaj montuje się tu za przysłoną w obiektywie. Wykorzystywane są w aparatach średnioformatowych i kompaktach. To kilka listków, które na siebie zachodzą. Przy zdjęciu dynamicznie rozchylają się, przepuszczając światło, by później znów się zsunąć. Mimo że migawki irysowe mają ograniczenia, jeśli chodzi o krótkie czasy naświetlania (maksymalnie do 1/2000s.), to oferują lepszą synchronizację z błyskiem przy najkrótszym czasie otwarcia.

Z kolei migawka elektroniczna, która znajduje swoje zastosowanie w aparatach telefonicznych, kompaktowych i hybrydowych nie jest odrębnym od matrycy elementem. Działa na zasadzie odblokowania dopływu światła do poszczególnych linii pikseli. Dzięki temu, że jest to funkcja sprzętowa, pozwala na bardzo krótkie czasy naświetlania (nawet do 1/40 000 sekundy). Ma ona jednak swoje wady – przede wszystkim dość długie sczytywanie danych z matrycy. Może również pojawić się kłopot przy pracy z lampą błyskową, nie mówiąc o zniekształceniach obrazu (rolling shutter).
Są również migawki hybrydowe, które stanowią połączenie obu tych rozwiązań. Pozwala uzyskać krótkie czasy naświetlania, kiedy np. przednia kurtyna jest funkcją elektroniczną, a tylna – mechaniczną. Takie rozwiązanie zastosowany m.in. w aparacie Sony Alpha99 II. Dzięki takiemu rozwiązaniu aparat może nie tylko pracować ciszej, ale też wykonywać wysokiej jakości zdjęcia w serii z prędkością nawet 12 klatek na sekundę.

Jak działa migawka?

Jak już mówiliśmy, migawka reguluje ilość światła, padającego na matrycę. Tym samym dzięki migawce regulujemy długość ekspozycji elementu światłoczułego. Im dłuższe otwarcie migawki, tym więcej światła pada na matrycę. To zaś oznacza wyższą jasność zdjęcia.
Jak to z kolei działa w praktyce? Przy krótkim czasie naświetlania, między przednią a tylną kurtyną jest wąska szczelina przepuszczająca światło. Im dłuższy okres wybierzemy, tym większa ta szczelina będzie, aż w końcu tylna kurtyna będzie działać z określonym opóźnieniem.

Inaczej to wygląda, kiedy kręcimy film. Wtedy przez cały czas migawka jest otwarta, aż do momentu przerwania rejestrowania materiału. Dopiero wtedy się zamyka.

Jak długo migawka może pracować?

Parametrem, na który warto zwrócić uwagę przy zakupie aparatu, jest ilość gwarantowanych cykli. W uproszczeniu znaczy to, jak długo będzie sprawna, czyli ile zdjęć może wykonać bez problemów. Nie oznacza to jednak, że po osiągnięciu danej liczby cykli pójdzie w drzazgi. Bynajmniej – jest to gwarancja ilości zdjęć, przy których migawka będzie przepuszczać światło na sensor dokładnie przez tyle czasu, ile ustaliliśmy.
Sama migawka może natomiast ulec usterce wcześniej, jak i dużo później. Na jej pracę bowiem przekłada się mnóstwo różnych czynników jak wilgotność, temperatura panująca w otoczeniu, a także potencjalne zabrudzenia. Warto o nią dbać, gdyż, mimo że wymiana jest możliwa, to może być niemałym wydatkiem.

Migawka migawce nierówna

Wraz z rozwojem technologii w coraz większej ilości aparatów, głównie kompaktach i bezlusterkowcach, montuje się migawki elektroniczne i hybrydowe. Nie są one idealne i na razie na wielu polach z trudem konkurują z tradycyjnymi szczelinówkami, jednak warto bliżej obserwować rozwój tego rozwiązania, biorąc pod uwagę fakt zdolności związane z prędkością pracy i dużo szerszymi możliwościami, związanymi z filmowaniem.

 

 

Opinie klientów zobacz: wszystkie opinie

Twoja opinia może być pierwsza.

Pokazuje 0-0 z 0 opinii
Uwaga!
* pola wymagane Dodaj opinię