Najczęściej popełniane błędy w fotografii

Zdjęcie może przypadkowe i nie mówić nic o nawet wyjątkowej chwili. Ot, kolejna fotka w albumie. Jeśli jednak tylko opanujemy swój sprzęt, poznamy kilka zasad, a przede wszystkim nauczymy się, jakich błędów nie popełniać, możemy wykonać swoim aparatem małe i wielkie dzieła fotografii, które będą budzić emocje i zachwycać.

Zdjęcie selfie modelki na polu nad jeziorem

Poniżej przedstawiamy najczęściej popełniane błędy, które mogą zrujnować całe, nawet najciekawsze ujęcie. Zachęcamy do zapoznania się z nimi i nauczenia, jak je omijać.

Błędy podstawowe

Wiele osób trwa w przekonaniu, że fotografia to sztuka, która nie wymaga nauki i rozwijania umiejętności. Dla wielu fotografów to niewybaczalny błąd. Fakt, można wielu rzeczy nauczyć się w praktyce, ale podłoże teoretyczne nie jest tu bez znaczenia. Praca światłem, z konkretnym sprzętem czy w określonych okolicznościach wymaga na fotografującym zgłębienia wbrew pozorom dużej ilości wiedzy. Strzelanie fotek na chybił-trafił jest zbędnym eksploatowaniem sprzętu (wszak migawka, jak i inne podzespoły, również mają swoją żywotność). Z tego też powodu najczęściej popełniamy różne błędy.

Kolejnym uchybieniem jest to, że (szczególnie, jak dopiero zaczynamy swoją przygodę z fotografią) nieprawidłowo dobieramy kompozycję. To, co widzimy i co zapiera nam dech w piersiach, uchwycone w nieudolny sposób będzie co najwyżej mierne. Dlatego też warto się zastanowić nad tym, jak dobrać kadr. Czy lepiej użyć szerokiego kąta, czy też wybrać jakiś element scenerii, który będzie na pierwszym planie – o nich też warto pamiętać, by fotografia nie była płaska. Warto więc zgłębić nieco teorii o mocnych punktach obrazu (czyli miejsca, w które najpierw ucieka wzrok oglądającego), a także trójpodziale kadru i spirali Fibonacciego.

Skoro już mówimy o kadrach, to czasem, szczególnie chcąc zrobić zdjęcie „na szybko”, zapominamy o ustawieniu aparatu prosto. Przekrzywiona fotografia, jeśli nie jest celowym zabiegiem, będzie po prostu mało atrakcyjna.

Błędy przy pracy ze światłem

Po aparacie i obiektywie – światło należy do najważniejszych narzędzi fotografa. I popełniamy mnóstwo błędów przy pracy z nim.

Jednym z najczęstszych błędów jest używanie zbyt dużej siły lampy, kierując ją bezpośrednio na interesujący nas obiekt. Tym samym spłaszczamy całą fotografię, pozbywając się cieni albo wprost przeciwnie – wywołując ogromne kontrasty na interesującym nas elemencie, przy jednocześnie bardzo ciemnym tle. Jeśli tylko mamy możliwość, korzystajmy z naturalnego światła, a jeśli nie – warto zainwestować w dobrą lampę z ruchomą głowicą, jak na przykład Canon 600ex-rt II lub Nikon SB5000, dostępne na stronie Canon Speedlite 600EX-RT MARK II oraz Nikon SB-5000. Dzięki temu będziemy mogli doświetlić obiekt światłem odbitym. Warto też korzystać z dodatkowych akcesoriów jak dyfuzor.

Schemat opisujący funkcje lampy błyskowej

Z drugiej strony nadmiar naturalnego światła to też duży błąd. Wbrew pozorom idealną porą na plenerowe fotografie nie jest wcale środek słonecznego dnia, kiedy słońce jest wysoko na niebie, a kontrasty są bardzo duże, a poranek lub zachód słońca. Mocne promienie słoneczne mają także inne minusy – padając prosto na twarz, jest powodem grymasów, a upał wiąże się niechybnie z poceniem się, co też widać na twarzy.

Błędy przy portretach

Jednym z pierwszych błędów, jakie popełniamy przy fotografiach portretowych to zły dobór ogniskowej – jeśli ta jest zbyt krótka, to w większości przypadków może dochodzić do dystorsji beczkowej, czyli zniekształcenia fotografii, przy którym zdjęcie jest rozciągnięte w środku za to zwężone u szczytu i spodu. Dlatego do portretów zazwyczaj wybiera się ogniskową od 50 mm (która „widzi” tyle, co ludzkie oko) wzwyż. W tym celu można wybrać „stałkę”, taką jak ta Canona 50 mm f/1.8 EF STM.

Obiektyw Canon 50mm f1,8 EF STM do lustrzanek Canon

Często również zapominamy o tym, jak wygląda tło. Nawet jeśli uda nam się uzyskać atrakcyjny efekt bokeh, to jeśli to, co jest za plecami naszego modela, jest mało ciekawe, albo – co gorsza – należy do rzeczy, których nie chcielibyśmy utrwalać, zdjęcie będzie nieudane. Dlatego też wykonując portrety, miejmy świadomość tego, co znajduje się w obrębie kadru i dobierzmy najlepsze możliwe tło. Warto o tym pamiętać także w przypadku innych typów fotografii.

Zdjęcie modelki na rozmytym tle

Choć wydaje się to oczywiste, to wielu początkujących fotografów zapomina o odpowiedniej ostrości zdjęcia. Należy być w pełni świadomym tego, na co ostrzy nasz autofocus, jeśli bowiem przed modelem znajduje się jakiś drobny element, to właśnie na nim może się skupiać aparat. Tym samym uzyskamy wyraźną fotografię np. kwiatka, a nieostre rysy twarzy. Pilnujmy więc, aby ogniskowanie odbywało się na twarz (bliższe oko) fotografowanej osoby. Warto również ustawić mniejszą (ale nie najmniejszą) przysłonę, aby uzyskać efekt rozmycia, dzięki temu model, jako „element” pierwszego planu, zostanie podbity.

Bardzo częstym błędem jest złe kadrowanie. Widać to nagminnie i nierzadko ten błąd popełniają profesjonalni fotografowie. Ucinamy ręce, dłonie, nogi… Nie to, że musimy obejmować kadrem całe sylwetki, ale są punkty, przy których kadr wygląda dobrze, jeśli w nich model zostanie „przycięty”, a w innych… zdjęcie będzie budziło uśmiech, ale nie taki, jaki byśmy chcieli. Warto więc zgłębić zasady komponowania fotografii, tym razem w kontekście portretów.

Najważniejsza jest nauka i praktyka

Aby wystrzegać się błędów, warto poznać przynajmniej teoretyczne podstawy pracy aparatem i światłem – zdobycie takiej wiedzy nie jest trudne, a może przełożyć się na wyniki całej pracy. Ważne też jest, by stale praktykować, w końcu to trening czyni nas lepszymi. Poznajmy też dokładnie swój sprzęt i jego możliwości, dzięki którym możemy wykonać ciekawsze zdjęcia (np. dzięki wykorzystaniu ciekawych filtrów cyfrowych). To wystarczy, by robić udane zdjęcia – na te świetne przyjdzie czas, wraz z dalszym rozwojem.

Opinie klientów zobacz: wszystkie opinie

Twoja opinia może być pierwsza.

Pokazuje 0-0 z 0 opinii
Uwaga!
* pola wymagane Dodaj opinię